Nie chcę podważać autorytetu taty - znawcy,
ale jego rocznik pamięta film "Prawo i pięść",
a mój pamięta autorkę tekstu piosenki "Nim wstanie dzień",
a to wystarczy,
by wygrać starcie!
Tata nie słuchał N/O i to już jest powód,
by to co mówi poddać czasem krytyce.
Kobieta w opozycji,
Ma puste konto w banku, noce i dni:)
sobota, 14 maja 2011
wtorek, 18 stycznia 2011
wtorek, 28 grudnia 2010
wtorek, 2 listopada 2010
Sezon spowodował, że moja aktywność na blogu zmalała (wręcz zanikła). Widocznie porządnie uruchamiam się dopiero na jesień. Co prawda widzę, że wiele się od lipca nie zmieniło, tzn. jeśli chodzi o kulki, bo tak np. Ania rośnie aż miło, Tomek szpachluje, wozi meble i układa plan wypisania się z kościoła, ja dzielę pokój na część wypoczynkową, warsztatową i biurową (co w praktyce można zaobserwować jako niezmienność, bo pokój wygląda tak samo, tylko spełnia więcej funkcji). A, i jeszcze "młoda para" zmienia coś te daty ślubu! Chyba ich wedding planer się nie wyrobi z załatwieniem tysiąca koni na sierpień;)
sobota, 24 lipca 2010
Kulki...
Nasza "firma" sie rozwija. Zatrudnilismy pracownikow -tzw. kulkowych i zawaleni towarem handlujemy gdzie sie da (ale tak raczej na spiaco-lezaco:)
Kryzys byl, ale oplacalny, bo wystarczylo porzucic kulki, a juz pojawil sie pomysl kapieli w fontannie (chociaz... moze to zasluga wylacznie pijackich meskich posiadowek). Pany sie bawia, a panny pracuja w noc i dzien. Zmieni sie. Trzeba byc elastycznym!
Wymiary mam dziecka, waga - no coz, watroba slonia jest ciezsza ode mnie, ale na zone harlejowca sie nadaje.
Nasza "firma" sie rozwija. Zatrudnilismy pracownikow -tzw. kulkowych i zawaleni towarem handlujemy gdzie sie da (ale tak raczej na spiaco-lezaco:)
Kryzys byl, ale oplacalny, bo wystarczylo porzucic kulki, a juz pojawil sie pomysl kapieli w fontannie (chociaz... moze to zasluga wylacznie pijackich meskich posiadowek). Pany sie bawia, a panny pracuja w noc i dzien. Zmieni sie. Trzeba byc elastycznym!
Wymiary mam dziecka, waga - no coz, watroba slonia jest ciezsza ode mnie, ale na zone harlejowca sie nadaje.
piątek, 28 maja 2010
Wcale nie jestem wrażliwa, denerwuję się i nie daję dotykać, tylko wtedy, gdy już nie mam siły. Mało płaczę, prawie wcale. Częściej klnę. Staram się, żeby wszystko było jasne, żeby wszyscy byli zadowoleni. Pieniądze pożyczam wiedząc, że mogą do mnie nie wrócić - sama klepię biedę. Prawdę mówię, nie widzę odzewu. Tak jest często.
A od święta... zostaję ciocią i w dupie mam czyjeś chimery. Bo każdemu trzeba dać czas... Na spłatę długu, na poukładanie faktur, na chwilę przy herbacie jak kiedyś. Chyba nie muszę się już starać. Ubywa pieniędzy, spotkań, kilogramów. Mało nas ogólnie. Przybywa za to dzieci i kulek.
Jednak jestem wrażliwa, ale nie chciałam Ci znowu przyznawać racji.
Inna, byłabym nudna.
A od święta... zostaję ciocią i w dupie mam czyjeś chimery. Bo każdemu trzeba dać czas... Na spłatę długu, na poukładanie faktur, na chwilę przy herbacie jak kiedyś. Chyba nie muszę się już starać. Ubywa pieniędzy, spotkań, kilogramów. Mało nas ogólnie. Przybywa za to dzieci i kulek.
Jednak jestem wrażliwa, ale nie chciałam Ci znowu przyznawać racji.
Inna, byłabym nudna.
Subskrybuj:
Posty (Atom)